poniedziałek, 29 czerwca 2015

Miodowe ciasteczka

Byliśmy ostatnio w bibliotece... Pierwszy raz. To znaczy, każde z nas, rodziców, już było wcześniej, a Wojtek był kiedyś na wycieczce z przedszkola, więc w zasadzie po raz pierwszy to tylko Lusia była. No ale to był taki pierwszy raz z zapisywaniem się. O bibliotece będzie kiedy indziej (będzie, bo to fajna biblioteka, ale muszę zdjęcia zrobić), dziś będzie o książce, którą z tej biblioteki pożyczyliśmy.

W sumie wypożyczyliśmy sześć książek. Ale tylko jedna okazała się być tak bardzo interaktywna. Nazywa się Miodowe ciasteczka. I w zasadzie całą jej treścią jest przepis na miodowe ciasteczka właśnie. Ciasteczka w książce przygotowuje mały Ben ze swoją babcią, a babcia przy okazji opowiada mu skąd biorą się poszczególne składniki.

My też postanowiliśmy upiec takie ciasteczka. Wojtek, za przykładem Kubusia Puchatka, kocha miód (czego ja nie rozumiem, bo osobiście miodu nie cierpię), więc wzięliśmy krowę, trzcinę cukrową, pszczoły, kurę, korę i zboże...

To znaczy:

  • 120 g masła,
  • 120 g cukru,
  • dużą łyżkę miodu,
  • jedno żółtko,
  • łyżeczkę cynamonu,
  • 180 g mąki.

Do miski wsadziliśmy pokrojone masło i wsypaliśmy cukier...



... a potem dokładnie wymieszaliśmy, na puszystą masę.


Dodaliśmy miód i żółtko, i mieszaliśmy dalej.


Potem trzeba było dodać cynamon...


... i dalej mieszać.


A na samym końcu mąkę. Z dokładnie wymieszanego ciasta uformowaliśmy kuleczki...


... które poukładaliśmy na posmarowanej blaszce.


A potem myk do piekarnika, na 175 stopni i 10-15 minut.

Po upieczeniu wyglądały tak:


Trzeba je delikatnie zdjąć z blachy, najlepiej drewnianą łopatką, ostrożnie, bo gorące są jeszcze miękkie...


... i wystudzić na kratce.


Są bardzo pyszne, nawet mnie smakowały, chociaż nienawidzę miodu. Smacznego!

Ten wpis powstał w ramach nadrabiania zaległości w projekcie Przygody z książką




1 komentarz:

  1. Wyglądają pysznie :) Z takimi pomocnikami, musiały się udać :)
    Pozdrawiam ciepło !

    OdpowiedzUsuń

Powiedz mi co o tym myślisz :)